Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

Violet Provocater

Cześć, Troszkę mnie tu mało ostatnio ale na swoje usprawiedliwienie mam to że im bliżej czerwca tym bardziej zabiegana jestem. Jakby tego było mało męczyło mnie przeziębienie więc nawet weny nie miałam a jak już zasiadłam do kompa to i on zaczął strajkować.  Zawsze gdy zamawiam lakiery przez internet decyduję się na więcej sztuk. Co niezmiernie denerwuje moją drugą połowę i rani budżet. Ostatnio pokazywałam Wam piękny kolorek złota z Provocater który zakupiłam na promocji. Wtedy również grono moich lakierów zasilił kolorek 55 Violet.  O tym jaki on piękny świadczy to, że spodobał się mojej siostrze która nie lubi fioletów. Zaraz jak go zobaczyła uznała że chce go mieć na paznokciach. Ku mojemu nieszczęściu sama znalazła już pomysł na zdobienie która miało wylądować na jej paznokciach. I tu zaczyna się problem... Malowanie cienkich wyraźnych linii czarną hybrydą jest dla mnie niewykonalne. Tak przyznaję się, że zamysł był całkiem inny ale po kilkunastu próbach musiałam się pod

Gdy przychodzi czas na nowy mani...

Cześć, Jak wiadomo kobieta zmienną jest. Mimo, że hybryda wytrzymuje długo na paznokciach przychodzi taki dzień gdzie trzeba ją ściągnąć. Początkowo ściąganie hybryd mnie przerażało bo pierwsze razy były fatalne i źle się kończyły dla mojej płytki. Jednak po takim czasie już wyciągnęłam wnioski i wiem co robiłam źle. Dodatkowo poznałam parę tricków aby szło mi to łatwiej i szybciej.  Ja do ściągania używam pilnika i tutaj radzę uważać. Osobiście wiem ile mogę spiłować ponieważ u mnie bazą jest Shape Base Provocater. Jest to baza budująca która się troszkę gorzej odmacza w acetonie. Jak korzystam ze zwykłej bazy wtedy nie piłuję aż tak dużo koloru. Trzeba mieć wyczucie.  Więc zróbmy krok po kroku.  1. Pilnikiem o gradacji 100/180 spiłowuję kolor. Najpierw tą ostrzejszą stroną top a następnie kolor już tym delikatniejszym ale UWAGA!  JEŚLI WIDZĘ ŻE ZACZYNA PRZEBIJAĆ PŁYTKA NATURALNA WTEDY KOŃCZĘ PIŁOWANIE. 2. Powstały pył omiatam szczoteczką i przechodzę do nak

Przywołujemy wiosnę

Cześć, Jak już kiedyś wspominałam nie przepadam za zimą. Nie jest to moja ulubiona pora roku. O wiele bardziej lubię piękną kolorową wiosnę. Wszystko dookoła zaczyna kwitnąć a i wstawać z łóżka chce się bardziej. Jednak zima nam nie odpuszcza i postanowiłam już powoli przywoływać wiosnę. A nuż usłyszy i szybciej będzie ciepło.  Jak? Stawiając na kwiaty na paznokciach.  Delikatne pastelowe kolory zawsze kojarzą się z cieplejszymi dniami więc wybrałam kolorek 36 BUNNY ROUGE Provocater. Przy kwiatach pomogła mi kolekcja NEONAIL AQUARELLE. Mam dwa kolorki i base clear ale tym razem postawiłam na FUCHSIA 5506-1 . Ale moment jak to wszystko działa? Paznokieć przygotowujemy tak jak zawsze. Dla mnie to Shape Base Provocater utwardzam 60s. Następnie kolor który wybrałam jako bazowy również utwardzam 60s.  Potem zaczyna się zabawa. Nakładam cieniutką warstwę BASE CLEAR NEONAIL i nie utwardzam jej na nią cienkim pędzelkiem daję kropelkę lakieru Fuchsia Aquarelle i tworzę wzory

Złote stemple

Cześć, Gdy wszyscy szaleli na Black Friday w sklepach ja poszalałam w sklepie internetowym.Jedynym zakupem który wtedy zrobiłam były stemple od Bloves plates . Od tego czasu stemplowanie mnie totalnie pochłonęło.  Na co się skusiłam? Dwie płytki: B.06 classy and chic i B.08 feather fever , stempel, zdrapkę i lakier BLP04 B.a Golden Queen . Póki co częściej używam classy and chic ale myślę że na wiosnę w ruch pójdzie właśnie ta z piórkami. Dlatego dziś skupię się na B.06.  Moje początki nie były proste jednak po czasie już wszystko wychodziło. Przy stemplowaniu trzeba pamiętać o tym by lakieru na płytce nie było za dużo i by stempel był dobrze odtłuszczony. I to są główne powody moich pierwszych porażek.  Ale jak to zrobić? Bardzo prosto!  1. Paznokcie standardowo przygotowujemy (baza, kolor) 2. Na te paznokcie które nie będą miały stempla nakładam już top i daję do lampy.  3. Lepką warstwę z lakieru bazowego przemywam odtłuszczaczem. 4. Na wybrany wzór nakła

Walentynkowe serduszka

Cześć, Z czym kojarzy się Wam miesiąc luty? Mi z dwoma świętami. Pierwsze to Tłusty Czwartek jednak jako że mam swoją zasadę nie jedzenia pączków w to święto skupię się na tym drugim czyli Walentynkach.   Już jutro 14 luty Święto zakochanych. Czerwień króluje teraz na paznokciowych salonach u prawie każdej dziewczyny. Witryny sklepowe czy internetowe biją po oczach walentynkowymi dekoracjami czyli sercami. Tak więc mamy już kolor i motyw przewodni na który i ja postawiłam.    A teraz się przyznam że początkowy zarys był troszkę inny jednak malowanie czarna hybrydą nie wychodzi mi tak jakbym chciała. Niestety największym krytykiem jestem ja... Ale skupmy się już na efekcie końcowym. Kolor który wybrałam to piękna czerwień z drobinkami z Victoria Vynn 048 RED OBSESSED. To jedyna czerwień w moich zbiorach ale bardzo ją lubię. Ślicznie wygląda na paznokciach. Do pełnego krycia trzeba dwóch warstw. Na środkowym i serdecznym wylądowała biel z PROVOCATER. Myślę że taki kontrast

Lawendowe marmurki

Cześć. Zawsze największy problem sprawia mi malowanie swoich paznokci. Dlaczego? Bo nigdy nie umiem się zdecydować na coś konkretnego. Od zawsze mam problem z podejmowaniem decyzji nawet takich małych. Gdy nie wiem na jaki kolor postawić albo mam aż tylu kandydatów stawiam na lawendę.  W moim asortymencie jest to kolor z 104 LAVENDER PROVENCE z Provocater. Pochodzi z kolekcji Find me. Kojarzy mi się z jesienią właśnie z kwitnącymi wrzosami. Nie miałam żadnego pomysłu na paznokcie. Niestety tak się czasem też zdarza. Po pomalowaniu jednej ręki uznałam że czegoś tam mi jednak brakuje więc na dwóch paznokciach serdecznym i środkowych zrobiłam coś na wzór marmurka. Biała hybrydą na nie utwardzonym topie zrobiłam takie esy floresy. Dodatkowo waśnie na te dwa paznokcie dałam TOP MATT . Maty ładnie podkreślają marmurek jednak ja zawsze muszę mieć paznokcie błyszczące.  Tym razem użyłam: * Shape base Provocater * 104 Lavender Provence Provocater * 01 White * Top no W

Nowa błyskotka.

Cześć, Początkiem roku Provocater wprowadził mniejsze pojemności swoich lakierów. Jako ich największa fanka tylko czekałam na jakąś promocję i nie zawiodłam się. Od 29 stycznia do 4.02 obowiązywała promocja 2+1 na lakiery właśnie 4 ml. Zaraz po przebudzeniu zasiadłam więc do komputera i złożyłam zamówienie. Początkowo w koszyku znalazło się aż 6 lakierów jednak gdy usiadłam na spokojnie zamówiłam tylko 3.  Paczuszka przyszła ekspresowo i zaraz jak wróciłam z pracy rozłożyłam swoje zabawki by się trochę pobawić. Dziś przedstawię Wam jeden z kolorków które dołączyły do moich zbiorów. Kolorek 087 GOLD STAR jest to must have każdej sroki. Więc i ja go mieć musiałam a do zakupu przymierzałam się już jakiś czas. Krycie po dwóch warstwach właśnie na wzorniku. Przy stylizacji użyłam koloru podkładowego czyli ukochanego nudziaka. Na zdjęciu wygląda jakby to było srebro ale jest to złoto na bank.   Koniecznie chciałam wykorzystać swój nowy nabytek w mani. Tym razem postawiłam na ko

Baby boomer

Cześć, Szał na baby boomer trwa w najlepsze. Lepsza wersja klasycznego francuskiego manicure. Króluje na wszystkich paznokciach. Polega na delikatnym przejściu pomiędzy białą końcówką paznokcia a naturalnym odcieniem płytki. Wydaje się to bardzo proste do zrobienia.. właśnie wydaje się. Nie zliczę ile razy próbowałam go zrobić na próbniku. Nie pomagał fakt że siostra bardzo marudziła że go chce mieć. Weszło mi to na ambicję i próbowałam z milion razy. Za pierwszym razem pędzelkiem od lakieru delikatnie cieniować przejście ale efekt nie zadowolił mnie ani trochę. Potem próbowałam na utwardzonym kolorze cieniować białą hybrydą za pomocą gąbeczki. Ta opcja też odpada. Więc zaczynam od początku. Kolejne filmy na You Tubie krok po kroku, czytane blogi. Nowa metoda pędzelek do cieniowania ombre. Więc zaraz śmigam do hurtowni po owy pędzelek i co i nic. Myślę sobie no trudno przerosło mnie to nie dam rady. Jednak moja ambicja ciągle nie dawała za wygraną. Kolejna rada z forum kup żel

Instagram