Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

Moja mała kolekcja Provocater

Cześć, Hybrydami zaczęłam się "bawić" równo rok temu dlatego postanowiłam zrobić sobie małe podsumowanie. Dziś jego pierwsza część ale jakby najważniejsza.  By wykonać paznokcie trzeba mieć odpowiednie produkty. Na rynku jest ich ogrom ku mojemu nieszczęściu ciągle to nowe powstają. Wertowałam internet i porównywałam wszystkie marki. Najczęściej pojawiał się Semilac i Neonail ale znalazłam coś nowego innego. Z racji że firma pochodzi prawie z moich okolić skusiłam się na nich czyli Provocater .  Więc dziś skupimy się właśnie na tej marce.  Pierwsze co nam wpada w oko to buteleczka . Oryginalna inna niż wszystkie jak dla mnie ma swoje plusy i minusy. Dla osób roztrzepanych jak ja może się okazać troszkę niebezpieczna bo sama nie raz wbiłam ją sobie w rękę i to aż do krwi chcąc ratować lakier przez upadkiem :) Do dziś pamiętam jak się siostra ze mnie śmiała no cóż nikt nie jest idealny. Plus wygodnie trzyma się pędzelek w ręku. Ku mojemu ogromnemu szczęściu zmie

Piórka od Blovesplates

Cześć, Szybki sposób na fajne urozmaicenie paznokci? Stemple! Dziś przedstawię Wam moje pierwsze podejście do drugiej płytki którą posiadam od Blovesplates.  B08 feather fever  to idealna płytka dla wielbicieli każdego rodzaju piórek. Drobne delikatne czy bardziej wyraziste wszystko można wyczarować za pomocą właśnie niej.  My zestawiłyśmy piórka z kolorem niebieskim. Kolejny już raz wybór padł na Provocater 70 Blue Sky . Osobiście mam do niego duży sentyment bo był to mój pierwszy lakier hybrydowy. Siostra chciała dodać jeszcze troszkę mocniejszego akcentu i wybrała sobie 57 On Top na malutkim paluszku.  Co mnie najbardziej drażni w stemplowaniu to czyszczenie skórek po lakierze. Już odwykłam od zapachu zmywacza do paznokci i wtedy dobrze rozumiem czemu moja druga połowa i pół domu się po mnie woziło gdy zmywałam paznokcie co tydzień. Jednak hybryda to wygoda. A Wy wolicie lakiery klasyczne czy hybrydy? Zostawiam Was z zdjęciami i uciekam dalej. 

Sreberko Vasco Nails

Cześć, Często dopasowujecie swoje paznokcie pod planowany strój? Mi rzadko się to zdarza chyba że na jakąś specjalną okazję. W ostatnim poście wspominałam Wam również o tym że moje siostry przychodzą z już wybraną przez siebie stylizacją. Co ma jedno do drugiego już tłumaczę.   Gdy robię paznokcie mojej mamie ona dopasowuje kolor pod daną sukienkę którą ma w planach założyć. Zazwyczaj nie dyskutuję i robię tak jak chce bo z nią wygrać dyskusję to jak wygrać w lotka ale tym razem ja postawiłam na swoim. Wspomnę też że płytka mojej mamy jest bardzo wymagająca. Hybryda trzyma jej się około tygodnia max 2. Paznokcie zawsze ma już opiłowane na krótko bo są bardzo delikatne. Życzenie było na niebieskie błękitne paznokcie bo granatowa sukienka. Moja sugestia była inna. Ja zaproponowałam jej delikatny rozbielony odcień różowego czyli 36 BUNNY ROUGE Provocater by nie było nudno chciałam na całym paznokciu nałożyć piękne sreberko 701 CRISTAL . To nowość która skradła moje srocze

Biżuteria na paznokciu

Cześć, "Klient nasz Pan" szczerze nienawidzę tego powiedzonka jednak zawsze gdy robię paznokcie moim siostrom trzymam się go kurczowo. Często same wymyślają sobie co akurat mam im zmalować i tak też było tym razem. Siostra przesycona już zdobieniami chciała coś lekkiego ale za to z pyłkiem. Poszukiwania czegoś co by ją zadowoliło trwały aż tydzień i eureka udało się. Mamy inspirację. Czas przystąpić do działania. Na czym stanęło?  Połączyłyśmy kolor przygaszonego brązu z bielą i dwoma pyłkami które uwielbiam. Za ich pomocą można szybko stworzyć coś innego ale oryginalnego. Pyłki które wybrałyśmy to HOLO i MULTICOLOR od Provocater.  MULTICOLOR to syrenka. Wcieramy go w lepką warstwę. Delikatnie się mieni różnymi kolorami. Nie otrzymamy tu takiego efektu jak przy diamond stardust tylko wiele delikatniejszą wersję. Jego cena to zaledwie 9.99zł aż kusi do zakupu. HOLO EFFECT każdy wie jak się mieni. Miliony różnych kolorów w zależności od padania ś

Nowości NOX NAILS

Cześć, Już nie raz wspominałam że lubię testować nowości i znowu skusiłam się na nową firmę i parę kolorków. Wczoraj otrzymałam paczuszkę więc na świeżo chcę Wam zaprezentować na co się skusiłam tym razem.  Firma NOX  NAILS .  Z informacji dostępnych na stronie możemy się dowiedzieć że lakiery nie posiadają substancji szkodliwych dla zdrowia takich jak toulen, DBP, czy formaldehyd, które mogą wywoływać podrażnienia i reakcje alergiczne. Produkty nie są testowane na zwierzętach i są produkowane na terenie Unii Europejskiej.     Do wyboru mamy około 30 różnych kolorów podzielonych na 8 kolekcji. Neony, pastele, błyskotki czy klasyczne nude. Każdy znajdzie coś dla siebie.  Osobiście skusiłam się na 5 kolorów i TOP.  MIŚ POLARNY Biały lakier już mi się powoli kończy dlatego postanowiłam uzupełnić swój zapas. Jak dla mnie nie jest to kredowa biel ale taka lekko szarawa. Będzie dobrą bazą właśnie pod pastelowe kolory. Do pełnego krycia 2 cienkie warstwy

Kocie oko Vasco

Cześć, Początkiem roku na rynku lakierów hybrydowych królowała kolekcja kociego oka jednak troszkę bardziej "odpicowanego". Tym razem firmy kosmetyczne postawiły na efekt 3D bądź galaxy. Nowe podrasowane kocie oko mieni się różnymi kolorami.  Skoro nowość na rynku to i ja nie mogłam się temu oprzeć. Już w poprzednim poście wspominałam Wam, że swojego kota zakupiłam z firmy Vasco. Mają oni w swojej ofercie aż 6 różnych kolorów a kolekcja nazywa się GALAXY CAT EYE są dostępne tutaj . Wybrałam kolor 137 Fobos który ma odcienie ciemnego różu może delikatnie fioletu a przy świetle dziennym zauważyłam też troszkę zieleni.  Od razu przyznaję, że akurat do takiego połączenia zainspirowała mnie stylizacja znaleziona na Instagramie. By uzyskać pełny efekt głębi wpierw musimy nałożyć czarny lakier i go utwardzić. Pamiętamy że musimy nałożyć bardzo cienką warstwę i utwardzić 2 razy dłużej by lakier się nie zmarszczył. Sama już nie raz to przerabiałam. Ja nałożyłam 2 cienki

Instagram