Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2018

Pomysł na szybkie zdobienie.

Cześć, Jak radzicie sobie z taką pogodą za oknem? Po pięknej słonecznej jesieni zostało tylko wspomnienie. Sama raczej nie wychodzę z domu, chyba że do lekarza. Myślę, że i tak nie mamy na co narzekać bo pogoda długo nam dopisywała.  Malując paznokcie moim siostrą zawsze im zazdroszczę. Samej sobie nigdy nie umiem zmalować jakiś super wzorków. Czasem mam ochotę się pobawić i dopieścić swoje paznokcie ale zdarza się, że chce je szybko pomalować i mieć to z głowy. Tak było w przypadku zdobienia które chce Wam pokazać dziś.  Najprostsze zdobienie świata to folia transferowa. Miałam tylko złotą ale przy zakupach zdecydowałam się jeszcze na zakup fioletowej, czerwonej i niebieskiej.  Sama nie wiedziałam na co się zdecydować bo miałam tyle zapisanych zdjęć, że się pogubiłam. Usiadłam do malowania i postawiłam na mój ukochany 733 od Makear. Ten Pan nigdy mnie nie zawodzi i zawsze uratuje z opresji. Sam kolor to było dla mnie za mało. Wybrałam folię niebieską, ...

Grunt to dobra baza. Porównanie baz budujących.

Cześć, Jesteś posiadaczką łamliwych paznokci a marzysz o długich szponach? Koniecznie zostań na dłużej bo dziś właśnie ten temat poruszymy.  Moje naturalne pazurki zawsze były bardzo słabe. Łamały się i rozdwajały. Od dziecka mama mi marudziła, że to brak witamin i efekt mojego odżywiania. Do teraz zamiast buraków i szpinaku wolę czekoladę a paznokcie jednak zapuściłam. Jakie są tego powody?  Pierwszym jest całkowite zaprzestanie używania obcinaczek do paznokci . Używam tylko i wyłącznie pilnika do paznokci. Co do samego piłowania staram się to robić w jedną stronę.  Drugi czynnik może być kontrowersyjny ale u mnie się sprawdził, a mianowicie od prawie dwóch lat używam hybryd.  Po trzecie używam tylko baz budujących i właśnie o nich dziś chcę Wam powiedzieć.  Tych trzech gagatków używam już od dłuższego czasu więc mogę Wam powiedzieć co myślę o poszczególnych.  Shape Base od Provocater Pojemność: 7ml  Cena: 29,9...

Ornamenty z szarością

Cześć, Każda pora roku rządzi się swoimi kolorami. Wiosną częściej wybieramy pastele, latem neony a jesień i zima to odcienie bardziej "mroczne". Częściej sięgamy po szarości, borda czy choćby czerń tak jak to było ostatnio.  Skoro leń paznokciowy mnie już opuścił więcej siadam do ćwiczeń. Moją zmorą są ornamenty. Długo się z nimi męczyłam. Już się chciałam poddać, nie każdy przecież musi umieć wszystko ale dałam sobie jeszcze jedną szansę.  Mężuś nadrabiał zaległości w serialach to ja zakasałam rękawy, rozłożyłam zabawki i zaczęłam malować.  Jakoś w czerwcu kupiłam nowe pędzelki od Indigo. Podobno najlepsze z najlepszych. Narzędzia są, painty są czas zabrać się za robotę...  Przy ornamentach ogranicza nas tylko wyobraźnia. Przecież nie każdy musi być taki sam. Efekty moich pierwszych prób widoczne są na zdjęciu powyżej. Wiem, że nie są to najwyższe loty ale ja byłam z siebie bardzo dumna.  Wzorki wpięłam do pozostałych i myślałam że na ...

Bo jeden lakier to za mało.

Cześć, Nad inwestycją w zestaw lakierów hybrydowych długo się zastanawiałam. Nie była to pochopna decyzja, bo wydatek nie mały. Pierwsze lakiery kupiłam w marcu 2017 i od tego czasu moja prywatna kolekcja ciągle się powiększa.  Z racji że najgorsze dolegliwości już za mną uznałam, że mogę się zabrać za porządki. Plan był ambitny bo miał być porządek w szafie i komodzie. Skończyło się jak zawsze, a mianowicie uporządkowałam tylko jedną szufladę ale za to tą najcenniejszą- tą z moimi perełkami.  Wszystkie lakiery które były stare, przeterminowane czy już nie używane wyrzuciłam. Wzorniki poukładałam i opisałam te które nie były. Zapasy też ogarnięte i uporządkowane. Gdy skończyłam uznałam, że pokaże Wam to co udało mi się nazbierać za okres półtora roku.  Łącznie mam 57 sztuk lakierów kolorowych i brokatowych. Nie policzyłam tutaj baz i topów które mam. Dobrze, że mój mężuś tu nie zagląda bo gdyby się dowiedział mogłoby się to źle dla mnie skończyć;)...

Kocie oko z czernią

Cześć, Często nawiązuję do lakierów które bardzo lubię, ale jak to w przyrodzie bywa równowaga musi być zachowana i są też takie których nie lubimy. Dla mnie takim gagatkiem jest czarny.  Nie chodzi mi ogólnie o ten kolor ale raczej o lakier który ja mam czyli Semilac 031 Black Diamond. Nie raz przyprawia mnie o szybsze bicie serca i nie z radości.  Nasz związek nie należy do tych udanych i rozglądam się za jakąś nową czernią. Dlaczego? Jak dla mnie jest on za bardzo wymagający. Często nie utwardza mi się w lampie, mimo nałożenia bardzo cienkich warstw a lampę mam mocną bo 48W. Konsystencja też jest mało odpowiednia dla mnie. Łatwo nim zalać skórki. Malowanie nim to taki mały koszmarek. Dlaczego o tym wspominam? Powód jest bardzo prosty bo siostra chciała czarne paznokcie. Jak się pewnie domyślacie nie skakałam z radości.  Jestem straszną panikarą i to w każdym aspekcie życia. Zawsze wszystko widzę w czarnych barwach. W momencie, gdy nim maluję milio...

Maska pod oczy z Garniera tak czy nie?

Cześć, Nie samymi paznokciami człowiek żyje. Jak każda kobieta inwestuję w ogromne ilości kosmetyków. Ostatnio złapałam się na tym, iż nie patrzę już tylko na to aby kosmetyk był tani lecz by był skuteczny.  Ostatnimi czasy nie inwestuję aż tak w kolorówkę ponieważ maluję się raz na tydzień maksymalnie, stawiam więcej na pielęgnację. Maseczki i kremy do twarzy mogę kupować hurtowo.  Jeśli miałabym wymienić jedną rzecz która zawsze pomijałam w swojej codziennej pielęgnacji skóry będą to oczy. Moja skóra na oczach to moja największa zmora i chyba największy kompleks. Od lat zmagam się z ogromnym przesuszeniem skóry na oczach i za uszami, żadne suplementy, antybiotyki czy kosmetyki nie pomagają mi. Byłam u kilku dermatologów ale co jeden to stawia inna diagnozę i faszeruje mnie antybiotykami czy maściami które i tak nie pomagają. Teraz już się z tym pogodziłam bo na czas wesela "choroba" ustała i dzięki temu makijaż wytrzymał mi bez zarzutu całą noc.  W droger...

Instagram