Cześć,
Nie samymi paznokciami człowiek żyje. Jak każda kobieta inwestuję w ogromne ilości kosmetyków. Ostatnio złapałam się na tym, iż nie patrzę już tylko na to aby kosmetyk był tani lecz by był skuteczny.
Ostatnimi czasy nie inwestuję aż tak w kolorówkę ponieważ maluję się raz na tydzień maksymalnie, stawiam więcej na pielęgnację. Maseczki i kremy do twarzy mogę kupować hurtowo.
Jeśli miałabym wymienić jedną rzecz która zawsze pomijałam w swojej codziennej pielęgnacji skóry będą to oczy. Moja skóra na oczach to moja największa zmora i chyba największy kompleks. Od lat zmagam się z ogromnym przesuszeniem skóry na oczach i za uszami, żadne suplementy, antybiotyki czy kosmetyki nie pomagają mi. Byłam u kilku dermatologów ale co jeden to stawia inna diagnozę i faszeruje mnie antybiotykami czy maściami które i tak nie pomagają. Teraz już się z tym pogodziłam bo na czas wesela "choroba" ustała i dzięki temu makijaż wytrzymał mi bez zarzutu całą noc.
W drogeriach i aptekach można spotkać nawilżające płatki pod oczy z różnych firm i tych droższych i tańszych. Zawsze podchodziłam do tego tematu sceptycznie, myślałam że to taki "pic na wodę". Uznałam że młodsza nie będę czas spróbować. Robiąc zakupy w drogerii internetowej ezebra zaszalałam i do mojego koszyka trafiły 2 sztuki maseczki w płachcie z Garniera.
Tak jak wspominałam nie byłam nastawiona jakoś super pozytywnie do tego produktu. Jakie było moje zdziwienie gdy po maseczce skóra pod oczami była idealnie nawilżona a zmarszczki wygładzone. Mało tego efekt utrzymał mi się parę dni.
Zachwycona takim rezultatem postanowiłam, że koniecznie muszę wypróbować również opcję pomarańczową a przy okazji zakupić większy zapas.
Maseczka w zielonym opakowaniu to wygładzająca zmarszczki maska na tkaninie. Formuła zawiera wodę kokosową i pochodne kwasu hialuronowego. Producent zapewnia że ma nawilżyć i wygładzić skórę pod oczami, a dodatkowo rozjaśnić cienie i worki.
Co do cieni to nie potwierdzam nie zaprzeczam ponieważ nie wyglądam jakbym miała śliwę pod okiem, nawilżenie jak najbardziej daje i to się czuje.
Maseczki na tkaninie zupełnie do mnie nie przemawiały bo nigdy nie umiałam ich dobrze dopasować. Mam niewymiarową twarz:) W tym wypadku nie miałam tego problemu. Tkanina ładnie trzymała się okolic oczu, nie próbowała wędrować po mojej twarzy a sama płachta jest bardzo dobrze nawilżona. Dla lepszego efektu warto opakowanie przed aplikacją dać do lodówki.
Drugie w kolejności są energetyzujące płatki pod oczy. Tutaj również jest to tkanina nasączona pochodnymi kwasu hialuronowego i dodatkowo sokiem z pomarańczy. Efekty jakich możemy się spodziewać są takie same jak w przypadku pierwszej.
Testowałam już obie i bardziej wolę opcję zieloną. Powód? Maska lepiej się mi trzyma niż same płatki. Dla mnie są troszkę za duże i ciężko mi było je dopasować. Efekt po obu jest jak dla mnie super.
Jeśli mogę się do czegoś przyczepić to dostępność w drogeriach stacjonarnych dorwałam ją dopiero w Hebe. Oczywiście Pani proponowała mi również inne ale po tak pozytywnych doświadczeniach uparłam się tylko na te. Opinia na wizażu również zachęca. Bardziej opłaca się zakupić w drogerii internetowej np ezebra tam cena waha się w granicach 6 zł. Myślę, że zostaną ze mną na dłużej.
A wy macie doświadczenie z tego typu maseczkami? Stosujecie czy nie?
Pozdrawiam,
Kasia
W ostatnim czasie też mam problemy z skórą pod oczami. Strasznie się przesusza i złuszcza. Muszę zainwestować w krem. Nie myślałam że takie maseczki coś dają, ale skoro Tobie sie sprawdziła to może i ja będę zadowolona. Z chęcią przetestuję skoro są takie tanie ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać czy Ci się sprawdziły 😊
UsuńNigdy nie miałam, nawet nie zwróciłam na nie uwagi. Jednak mam bardzo wrażliwą skórę pod oczami i sobie je zapisałam żeby przetestować, dzięki! ☺
OdpowiedzUsuńTeż skupiam się na pielęgnacji, a nie na kosmetykach kolorowych ;) nie przepadam za drogeryjnymi maseczkami :)
OdpowiedzUsuńMiałam już trochę masek Garniera z różnymi efektami, niektóre się sprawdzały inne nie. ale tych po oczy to nawet nie widziałam. :)
OdpowiedzUsuńMiałam dokładnie tak samo ale te faktycznie mi osobiście się sprawdzają 😉
Usuń